Ogródki działkowe mogą zniknąć z miast przez nowelizację ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która weszła w życie w 2023 roku.. Gminy muszą do końca 2025 roku uchwalić tzw. plany ogólne, które określą, co i gdzie wolno budować. Zdaniem Polskiego Związku Działkowców, plany te mogą zagrażać wielu rodzinnym ogrodom działkowym w Polsce.
Ogrodom działkowym grozi likwidacja?
W Polsce istnieje prawie pięć tysięcy Rodzinnych Ogródków Działkowych (ROD) o łącznej powierzchni przekraczającej 40 tysięcy hektarów. Większość z nich jest położona na terenie miast. 60 proc. znajduje się na obszarach, dla których nie uchwalono ogólnych planów zagospodarowania przestrzennego, a które będą musiały powstać w ciągu dwóch najbliższych lat – pisze serwis money.pl. Działkowicze obawiają się, że czasu jest zbyt mało na opracowanie planów i mogą stracić ogródki zwłaszcza w atrakcyjnych dla deweloperów lokalizacjach i dlatego apelują o zmiany w przepisach.
ROD w planach zagospodarowania przestrzennego
Według przepisów gminy wyznaczają 13 rodzajów stref planistycznych. Ogrody działkowe uwzględniono w trzech strefach: zieleni i rekreacji, wielofunkcyjnej z zabudową wielorodzinną oraz wielofunkcyjnej z zabudową jednorodzinną. W pozostałych 10 strefach nie będzie możliwości wyznaczania ogrodów działkowych.
O ROD decyduje gmina
Gmina w procesie uchwalania planu ogólnego decyduje, które nieruchomości zostaną objęte którą strefą. Według ministerstwa nie istnieją żadne prawne lub pozaprawne wytyczne ilościowe czy jakościowe, które by w jakimkolwiek stopniu ograniczały władztwo gminy w zakresie wyznaczenia strefy umożliwiającej lokalizację ogrodów działkowych czy promowały rozwiązania sprzyjające ich likwidacji.
Obawy działkowiczów są uzasadnione
Może się zdarzyć, że istnienie ogrodów działkowych będzie sprzeczne z planem miejscowym, co może doprowadzić do ich likwidacji. Jedynie co może miasto zrobić, to wywłaszczyć działkowców w celu publicznym, czyli zamienić tereny działkowe na tereny parkowe ogólnodostępne. To jedyny kierunek, który większość miast dopuszcza, a mieszkalnictwo nie jest celem publicznym — mówi money.pl Konrad Płochocki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD). Jego zdaniem w perspektywie najbliższych kilku lat nic w tej kwestii się nie powinno zmienić. Nie wyklucza zmian w przyszłości, bo ogrody działkowe często położone się w atrakcyjnych lokalizacjach.
W Polsce istnieje prawie 5 tys. rodzinnych ogródków działkowych. Znajduje się na nich ponad 900 tys. działek. Ich łączna powierzchnia przekracza 40 tys. hektarów. Korzysta z nich około 4 mln działkowców.
Polski Związek Działkowców
http://pzd.pl/artykuly